poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Na tropie wielokulturowej Krobi [Marta]

Czy Wielkopolska może być uznawana za region wielokulturowy? Wbrew powszechnym opiniom - owszem. Historia wielu polskich miast i miasteczek, z pozoru jednorodnych etnicznie, skrywa informację o przedstawicielach innych etniczności. Podobnie w przypadku Krobi, w której na pierwszy rzut oka nie można spotkać wielokulturowych historii. Jednak po zagłębieniu się w temat, wytrwały poszukiwacz odnajduje ich całkiem sporo. Podobnie my, po nitce do kłębka, zaczęłyśmy poszukiwać tropów wieloetnicznej Krobi.
 
Jakie są pierwsze (ale nie ostatnie) efekty naszych poszukiwań? Otóż, okazuje się, że w XIX wieku w Krobi żyła niewielka społeczność żydowska, po której dziś pozostał kirkut. A raczej obelisk upamiętniający dawny kirkut. Była także synagoga, w podwórzu kamienicy, stojącej na krobskim rynku (Rynek 5), została jednak rozebrana w latach 90. XX w.
 
W Krobi żyła także mniejszość ewangelicka. Miała swój kościół oraz sąsiadujący z nim cmentarz. Jednak i te obiekty nie przetrwały do dzisiejszych czasów. W miejscu dawnego kościoła ewangelickiego znajduje się dzisiaj Kino Szarotka.
 
 
Link do filmu prezentującego dawną Krobię:

Fot. Marta Machowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz